OMLET Z JABŁKAMI

Ulubione śniadanie mojego męża :). Zresztą pisałam o nim już kiedyś tutaj. Jednak przepis ewoluował, ponieważ zależało mi na wyeliminowaniu mąki zawierającej gluten jak i gotowych mieszanek bezglutenowych. Przepis jest rezultatem wielu prób i błędów na różnych typach i ilościach mąk.

Jeżeli nie macie u siebie w domu mąki gryczana lub jaglanej możecie porostu w młynku do mielenia kawy lub w malakserze zmielić kaszę na mąkę.

 

Składniki:

• 2 jajka,
• 2 łyżki mąki gryczana,
• 1 łyżka mąki jaglanej,
• 1 łyżeczka nasion chcą,
• 1/2 jabłka (ja nie obieram jabłek).

Przygotowanie:

1. Ubijania białka na sztywną masę,
2. Dodaję żółtka do białek nie przerywając miksowania,
3. Powoli po jednej łyżce dodaję mąki i dalej miksuję (teraz na najniższych obrotach, aby masa nie opadła),
4. Przerywam miksowanie i już ręcznie za pomocą łyżki mieszam pokrojone jabłka (nie ma znaczenia jaj będą pokrojone, może to być kostka, paski lub starter jabłko).
5. Na suchej, mocno rozgrzane nie teflonowej lub ceramicznej patelni nakładam surową masę,
6. Zmniejszam ogień i smażę do momentu aż pojawią się pierwsze pęcherzyki powietrza.
7. Obracam na drugą stronę i podsmażam jeszcze kilka sekund (10-40s).

 

Można podawać np. z powidłami, miodem, syropem z agaty lub cukrem pudrem i cynamonem. Ja zjadam bez niczego